Często obserwujemy sytuację, w której założyciel polskiej firmy rodzinnej, który odniósł sukces ma cechy właściciela dominującego. Oczywiście, wśród właścicieli spotykamy również inne osobowości: przewodnika, inżyniera czy marzyciela. Każdy z nich ma wady i zalety. Jednakże z tym pierwszym najtrudniej jest przeprowadzić proces transferu pokoleniowego. Czasem jest to wręcz niewykonalne. Dlaczego? Przesądzają o tym jego cechy.
Właściciel dominujący
Właściciel, dla którego posiadanie i kontrolowanie firmy jest sensem życia. Nie ufa innym. Musi sam podejmować wszystkie kluczowe decyzje. Jest osobą dominującą nad członkami rodziny, w tym dziećmi, które mają przejąć firmę. Taka firma rzadko jest zarządzana profesjonalnie.
Nestora o tych cechach najlepiej oddaje powiedzenie „Biznes to ja”. Nie potrafi żyć bez swojego biznesu. Nie ma innych, alternatywnych zajęć angażujących go całkowicie. Nie przystępuje do procesu transferu pokoleniowego, obawiając się utraty władzy, a na postulaty sukcesorów o tego typu potrzebie reaguje bardzo nerwowo.
Bez zmiany w jego podejściu do sprawy, rodzina nie zaangażuje się w rozwój firmy i bezpośrednie nią zarządzanie. W najlepszym przypadku dojdzie do nagłego przekazania firmy sukcesorom, którzy będą musieli z dnia na dzień nauczyć się, jak ona funkcjonuje. Być może firmie i rodzinie uda się przetrwać. Ale czy o to chodzi w stabilnym rozwoju biznesu rodzinnego przez pokolenia?
A Ty, Drogi Przedsiębiorco… jakim typem osobowości jesteś?