Na początku transformacji ustrojowej powszechnie funkcjonowały tzw. PPUH (przedsiębiorstwo produkcyjno-usługowo-handlowe), czyli działalności osoby fizycznej na podstawie wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, a także spółki cywilne. Oznaczało to naturalne mieszanie się majątków prywatnych i tych, wykorzystywanych w działalności gospodarczej.
Mimo, że obecnie dominują spółki prawa handlowego, to jednak w dalszym ciągu majątek firmowy miesza się z prywatnym. Nieuregulowane pozostają stosunki własnościowe nieruchomości fabrycznych, brak umów dzierżawy (ryzyko nieodpłatnych świadczeń), w dalszym ciągu właściciel poręcza za zobowiązania firmowe, nieruchomości wykorzystywane są przez różne podmioty z grupy itd.
1. Inwentaryzacja majątku rodzinnego
Przygotowując proces planowania rodzinnego, należy go rozpocząć od inwentaryzacji majątku rodzinnego. Nierzadko mamy do czynienia z sytuacją braku świadomości…jaki to jest majątek, kto ma w nim udziały i jakim celom służy. (jeden z moich Klientów przy tej okazji „odkrył” kilka nieruchomości w innym regionie Polski).
2. Rozdzielenie majątku firmowego i prywatnego
Następnie konieczna jest decyzja, co do jego przeznaczenia, a w konsekwencji odpowiednie ustrukturyzowanie i rozdzielenie majątku firmowego i prywatnego. Nie tylko zmniejszy to ryzyka prawne, zwłaszcza odzieli ryzyko biznesowe od majątku prywatnego. Pozwoli jednak lepiej przygotować proces transferu majątku do kolejnego pokolenia.